To ja też dam:

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość][/size]

Odświeżam temat, bo zaczynamy nowy rok, tak więc czas też na nowe postanowienia .

Moje wyglądają tak:

- będę się uczyć do klasówek z angielskiego, francuskiego i łaciny
- zacznę przykładać się do fizyki, łaciny i PO
- będę systematycznie robić ćwiczenia korekcyjne (aha, marzenie!)
- będę dbać o swoje zdrowie
- schudnę może z 3-6 kg
- nie zapomnę o bolly, o tym forum i o Was wszystkich
- będe się uczyć hindi i devangari [w wolnych chwilach]
- będę dbała o przyjaciół i o rodzinę
- nie będę zostawiać sobie wszystkiego na ostatnią chwilę
- będę rozwijać swoje pasje
- skończę w końcu chociaż z 3 książki!!

- zacznę się częściej w domu uczyć angielskiego
- będę chodzić na treningi do kadetek (taa, już to widzę)
- obejrzę wreszcie wszystkie zaległe filmy bolly
- będę częściej udzielać się na forum

W tym roku moje postanowienia wyglądają tak:
- schudnę - szczególnie w biodrach i talii
- zacznę uprawiać więcej sportu i tańczyć - moje drugie imię to LEŃ
- postaram się lepiej uczyć - czerwony pasek - marzenia.. chyba jedynie na tyłku
- będę spełniać marzenia, rozwijać swoje pasje i zainteresowania
- zadbam o przyjaciół i rodzinę
- angielski!
- postaram się więcej czasu spędzać na forum
- zacznę oglądać więcej filmów Bolly!

Ostatnio edytowany przez palcia (2010-01-02 20:16:55)

Widzę, że większość chce schudnąć (oprócz Niki)

nooo i prawie każdy poprawić angielski..

Ej, ja też nie chcę schudnąć

U mnie to przede wszystkim schudnąć

Poza tym:
- uprawiać sport
- dążyć do szpagatu
- spełniać marzenia
- uwierzyć w siebie

Moje postanowienia noworoczne to przede wszystkim :
- wreszcie zając się szkołą
- podszkolić się trochę z j. angielskiego
- nauczyć się hindi
- nauczyć się mówić NIE!
- pójść do psychologa porozmawiać ( a wiadomo na to się czeka miesiącami )
- nauczyć się śpiewac piosenkę Natraja
- uwierzyć w siebie (bo ponoc to jest drogą do podwójnego szczęścia)
- schudnąć 10-15 kg
- zacząć się juz uczyć do kolokwium z odbytych praktyk (patrz: kolokwium = 12 styczeń 2010roku)
- zacząć robić lepsze grafiki w Photoshopie
- rozmawiać z ludźmi
- uśmiechać się, nawet do samej siebie
- dążyć małymi krokami do swoich pasji
- przeczytać 5 ksiązek do szkoły
No to narazie wszystko!

Uśmiechać się nawet do samej siebie - super postanowienie Mi także by się to przydało

Noo.. Widze, że Wy tu wygórowane postanowienia macie powodzenia...

O właśnie bo tak może być

A ja się w ogóle nie uczę, nie chce mi się tak, że masakra
Ostatnio dostałam 4 z polaka, uczyłam się starożytności (a materiału dała tyle że masakra), więc byłam z siebie dumna

Co do moich postanowień to... odchudzać się zaczynam od 11 stycznia, po moich urodzinach, bo mama się uparła że będzie pełno słodkości, a w końcu to moje ur.

Ja nie lubię brać tabletek, bo wtedy organizm strasznie się truje. Biorę jak coś mnie boli i bólu nie da się wytrzymać czy coś, ale to zdarza się rzadko.

I jak tam idzie odchudzanie? Chyba pierwszy tydzień najgorszy nie?