6 fil bardzo mi się podobał no i do tego słodki Emraan Fabuła też niby porywająca nie jest ale jednak ma to coś w sobie, że oglądnę to sobie chyba trzeci raz

O właśnie scena z gołębiami była śliczna

Jest słodziak

Daję 5.
Bardzo fajny film, ciekawy, wciągnął mnie, w kilku momentach zaskoczył, bo jak to ja, parę rzeczy teoretycznie się spodziewałam, a scenariusz robił mi niespodzianki.
Bardzo ładne sceny z Emraanem i Shriyą, właściwie wątek miłosny mógł być dłuższy, bo był bardzo urokliwy i delikatny. Ale może właśnie w tym tkwi jego tajemnica. I te motywy religijne, które tak unosiły się nad filmem (jeśli można tak to określić) też nadawały filmowi ciekawy klimat.
Dobre aktorstwo Emraana i Shreyi, ale także Mrinalini Sharmy.
Piosenki ujdą w tłoku, "Tera Mera Rishta" znałam przed obejrzeniem, więc czekałam, kiedy się pojawi.