Moderator
Na jaką ocenę zasługuje ten film?
Offline
Moderator
A ja daję 4, może z malutkim + za Rani, Eshę i Abhiego
Offline
Jak dla mnie na 5 Za dużo tej krwii tam było jak dla mnie ale Abhi mnie zachwycił świetnie zagrał tego bandziora
Offline
Moderator
Nom
Abhiemu ogólem wychodzą najlepiej role złych bandziorów itp
Offline
BollyUżytkownik
Daję 5.Szczerze mówiąc to spodziewałam się po nim czegoś lepszego, ale nie był zły.
Offline
Daję cztery bo film nie był zachwycający,chociaż przyznaję, ze Abhi był super
No i oczywiście Rani
Offline
Moja ocena to 5, nie lubię takiego rodzaju filmów, tzn politycznych, ale gra poszczególnych aktorów była bardzo dobra i ich historie w ciekawy sposób opisane. Najbardziej podobał mi się Abhi, świetnie wcielił się w swoją postać
Ostatnio edytowany przez ewelina89 (2009-05-06 10:45:02)
Offline
BollyUżytkownik
Dałam 4. Podobał mi się, ale bez jakiś ochów i achów. Gra aktorska super, ale zabrakło mi 'tego czegoś'
Offline
Rozkręca się
Ja daje 5..
Film był nudny...
Ale wsyzstko uratowało wontek z Abhim i Rani.. <33
Offline
Moja ocena 5.
Ogólnie film nawet, nawet... choć miejscami nudny i dziwny...
Offline
Zagubiony
Ja daje 4, był nawet fajny, ale nie na tyle żebym chciała go obejrzeć drugi raz...
Offline
Daję 5 !!!
Film podobał mi się. Było mi trochę żal Rani bo Abhi był dla niej okropny (jednak swoją role zagrał rewelacyjnie i udowodnił że jest świetnym aktorem ). Ogólnie film polecam ;-)
Offline
Rozkręca się
Daję 6. Ne stał się moim ulubionym, ale zachwycił mnie. Mistrzostwo w każdym calu.
Offline
Bolly Star
Smutne, że "Yuva" ma słabsze oceny od KKHH. Może dlatego, że ten drugi jest łatwiejszym filmem... "Yuva" jest zachwycająca. Tak jak pisze wyżej Welka, to mistrzostwo w każdym calu. Każdy z aktorów się popisał, ale najbardziej zachwycili mnie Abhi i Rani (i po raz kolejny udowodnili jakim są wspaniałym duetem ). 6!
Offline
ja dałam 5 bo film mi się podobał i może faktycznie jest trudny do odebrania ale nie był zagmatwany więc jest ok ale najmniej podobała mi się para Rani i Abhiego... (tutaj niektórych załamie) miałabym im troszkę do zarzucenia ale źle też nie jest za to Kareena w tym filmie się popisała (chociaż nie darzę ja aktorską sympatią) i świetnie dogadywali się z Vivek'iem jako para
Offline
Bolly Star
[cytat]najmniej podobała mi się para Rani i Abhiego...[/cytat]
To mnie zabiło. A dlaczego Ci się nie podobali?
Offline
Może nie na tyle Rani ale Abhi nie bardzo.... Według mnie Abhi nie pasuje do takiej roli męskiej jaką zagrał i za dobrze jej nie odzwierciedlił..... Bardzo go lubię ale jednak w tym filmie mnie nie urzekł....
Offline
Bolly Star
Wczoraj, kiedy było jeszcze za wcześnie by iść spać, a zbyt późno by zabierać się za film obejrzałam sobie historię Lallana. Tylko ją, bo potem poszłam nyny. Ale... Jak ja ich wielbię! Rani i Abhi to taki piękny duet. W każdym filmie grają inną parę. Nie zmienię zdania, że "Yuva" jest filmem świetnym, a role Abhiego i Rani rewelacyjne. Mnie taki (męski i brutalny) Abhishek urzeka...
Offline
No a mnie właśnie taki nie bardzo urzekł... nie, że lubię jakieś ciepłe kluchy no ale po prostu tak jakoś uważam
Offline
Film o trudnej tematyce - nie za bardzo lubię wstawki polityczne, ale Yuva pokazuję jak w Indiach jest naprawdę - ile kobiet jest poniewieranych , jak ludzie muszą walczyć o swoje miejsce z własnymi władzami politycznymi i o swoją przyszłość, jak działają ludzie chcący się dostać na "stołki". To taka indyjska rzeczywistość, która nie mydli oczu. Film nie jest kolorowy i bajeczny jak dotąd przyzwyczaiło nas Bollywood.
Może za dużo agresywności, ale było też kilka słodkich chwil naszych 6 bohaterów.
Co do każdej z ról jakiś większych zastrzeżeń nie mam, może bym pozamienieła ich na rolę...
Abhishek jako Lallan to chyba w tym filmie najbardziej charakterystyczna postać - pokazana w najgorszym świetle, bo co z tego, że wrócił z więzienia po żonę jeżeli traktował ją jak przedmiot, agresja u niego była na porządku dziennym. Ogólnie mówiąc zaślepiony był pięniędzmi . Ogólnie jestem zachwycona rolą Abhsheka - gratulacje dla niego za wspaniałe odtworzenie agresywnego antybohatera.
Rani - Sashi tu można dowieść, że miłość jest ślepa... Z jednej strony byłam przygnębiona tym, że usunęła ciąże, ale widocznie była zbyt słaba by odejść do rodziców i wychować swoje dziecko sama. Rani w tym filmie niestety nie zrobiła na mnie takiego wrażenia jakiego bym się spodziewała, a spodziewałam się wielkiego łał ...
Ajay - Michael co z tego, że walczył o prawo, sprawiedliwość i dobro polityczne jeśli sam był agresorem, który posługiwał się siłą - dobrze, bronił swoich ale tym samym środkiem co jego przeciwnicy, ale inteligentny był no i miał swoje przekonania których bronił... Ajaya rewelacyjny nie był, ale jednak mnie przekonał do siebie w roli studenta.
Esha w roli Radhiki - ta rola była jakoby zwykłym tłem dla Michaela dlatego o niej za dużo nie powiem, bo nie ma o czym. To takie wsparcie dla Michaela i promyk słońca w jego życiu. Esha w tej roli wydała mi się bardzo naturalna - jak taka zwykła kobieta. Oddała rzeczywiste życie swoją grą.
Vivek jako Arjun- jego tok myślenia był dla mnie niezrozumiały bo pod wpływem impulsu zmieniał całkowicie swoje decyzje, ale podziwiam go, że z zabawowego trybu życia przerzucił się na cel - patriotyzm. Życie Michaela i zdarzenia pomogły mu dokonać decyzję, nawet Mira w tym mu nie pomogła. Vivek bardzo mi się podobał w roli lekkiego zakochanego faceta - jest naprawdę uroczy...
Kareena jako Mira - to taka podobna postać do Arjuna też nie może się zdecydować, ale wydarzenia ją zmieniają. Kareena w tej roli bardzo pasowała - lubię ją grającą lekko zwariowane dziewczyny.
Dałam 5
Offline
Jaranti napisał:
Vivek bardzo mi się podobał w roli lekkiego zakochanego faceta - jest naprawdę uroczy...
ehh wszędzie to wyłapie
Offline
Film oceniam na 4, bo ta scena wśród pędzących aut, ta bijatyka nie przemawia do mnie. Ale role Abhiego i Rani oceniam wysoko. Toksyczny związek, gdzie nie ma szans na wspólną, ułożoną przyszłość. Kareena i Vivek uroczy. Zwłaszcza w teledysku to "Khuda Hafiz". Ajay to zawsze mrozi tym swoim spojrzeniem... Czy on w ogóle potrafi zagrać amanta? A Esha... Fajną ma mimike twarzy gdy tak cieszy się podczas jednej piosenki.
Offline