Administrator
Pewnie wczoraj wielu z nas zasiadło do rodzinnej kolacji
Połamaliśmy się opłatkami, skosztowaliśmy wielu potraw, posłuchaliśmy kolęd... a może niektórzy wybrali się na Pasterkę?
Dziś pierwszy dzień Świąt Jeszcze tylko jutro i "po świętach"
Stworzyłam ten wątek abyście mogli opisać jak Wam mijają święta Czy coś szczególnego się wydarzyło? Czy może macie jakąś tradycję?
No i przede wszystkim... co ten Mikołaj przyniósł Wam w tym roku pod choinkę
Z moich tajnych źródeł wynika, że w tym roku wszystkie użytkowniczki były wyjątkowo grzeczne
Offline
Bolly Star
Potwornie szybko minęła mi Wigilia. W ogóle czas szybko leci ostatnio
Offline
Tymczasowy Moderator
U mnie też bardzo szybko zleciało. Ja dostałam książkę "Lalki w ogniu. Opowieści z Indii" pieniążki ( ) perfum i sukienkę. Ogólnie to jestem bardzo zadowolona
Offline
Administrator
Dostałam tą samą książkę co madzialenka no i biżuterię, perfumy, grę na PS3
Offline
Bolly Star
Ja dostałam książki i pieniądze.
P.S Jak przeczytacie książkę to o jakąś recenzję bym prosiła
Offline
Administrator
Ja już powoli zaczęłam ją czytać dziś
I powiem tyle: zapowiada się interesująco, ciekawie
Offline
No a ja dostałam prostownicę, lakier, słodycze i bransoletke od miśka
Offline
U mnie też Święta zleciały bardzo szybko, ale za to w bardzo fajnej atmosferze rodzinnej. Prezenty są skromne, ale takie właśnie chciałam. Oczywiście i tak nie obyło się bez książki.
Za to najbardziej dołujące jest to ile zjadłam. Będę chyba unikać wagi...
Offline
Bolly Star
Ja przytyłam 60 deko Od jutra przechodzę na dietę
Offline
Tymczasowy Moderator
Ja na wagę nie staję! Bo pewnie się przerażę, jak to zrobię Co do książki to też zaczęłam czytać i podzielam zdanie Karawik, zaczyna się ciekawie Niestety moje czytanie zakłóca "Pan Tadeusz", który chodzi za mną i mi nie da w spokoju poczytać tego, na co mam ochotę
Offline
Bolly Star
Ja też nigdy nie jestem w stanie zrealizować żadnego z założonych postanowień noworocznych. Zawsze zapominam
A swoją dietę przesuwam na za tydzień
Offline
Bolly Star
A ja zjadłam wczoraj trochę Barfi, zrobiłam tortillę(z własnymi plackami), więc i tak nafaszerowałam się niezbyt zdrowymi rzeczami i też stwierdziłam że sensu najmniejszego dieta nie ma .. przynajmniej na razie
Offline
Administrator
Ja jakiś czas ćwiczyłam
Ale od 1 stycznia znowu zaczynam
A co do diety - ja wiecznie jestem na diecie cud ("jak w niej wytrwam to będzie cud")
Offline