PORADNIK PODRÓŻNIKA

Wybierający sie do Indii - niezależnie na jak długi czas - powinien przede wszystkim pamiętać o dwóch rzeczach:

1) W Indiach nie wolno i nie warto sie spieszyć
(Gdziekolwiek byście się nie wybierali, załóżcie, że podróż, przejazdy i sprawdzanie różnych rzeczy zajmie Wam od trzech do dziesięciu razy więcej czasu niż zakładaliście. Trzeba to polubić. Pociąg może odjechać punktualnie, ale też może się spóźnić pół dnia - i nikt się tym nie będzie przejmował. Cieszcie się więc każdą chwilą - nawet tą spędzoną na peronie pośród koczujących podróżnych)

2) O wszystko trzeba się pytać po dwa, trzy razy
(Bądźcie przygotowani na skrajnie różne odpowiedzi. Dopiero, gdy choć raz odpowiedź się powtórzy, możecie zakładać, że otrzymaliście właściwą odpowiedź.)


Co warto ze sobą mieć, jeśli zamierzacie podróżować po Indiach:

1) Zestaw kłódek do zabezpieczania bagażu

2) Wór na bagaż, zaciągany łańcuchem lub metalową żyłką z kłódką na końcu.
(Do wora możecie schować plecak [tez koniecznie zabezpieczony kłódkami], gdy podróżujecie pociągiem. Wór - dzięki łańcuchowi i kłódce - możecie przytroczyć do łóżka.)

3) Pas na pieniądze
(Wykonany z poskładanego materiału, przeszytego tak, by miał poszczególne przegródki - pas biodrowy na pieniądze. Do każdej (zaszytej) kieszonki wkładacie część pieniędzy i całość zakładacie pod ubranie. W Indiach często nie działają stacje do kart i bankomaty - przyda się więc wam gotówka zaszyta w pasie.)

4) Zestaw igieł i strzykawek jednorazowych
(Przydatny, jeśli wybieracie się na dłużej i w mniej cywilizowane miejsca. Mnie zabrany na wyprawę welflon uratował życie na granicy pakistańskiej.)


O czym warto pamiętać i na co być przygotowanym:

1) Nie pijcie wody z niepewnego źródła
(W Indiach naprawdę można zarazić się jakąś chorobą. Nie trzeba wpadać w panikę, ale lepiej unikać wody z niepewnego źródła; kupować zakręcane butelki i unikać kostek lodu z ulicznych straganów - pamiętajcie, że takie kostki dorzuca się czasem do świerzo wyciskanych na ulicy soków, lepiej specjalnie prosić o sok bez kostek lodu.)

2) Przygotujcie sie na tłok
(Pamiętacie sceny w pociągu ze "Swades" lub z "Jestem przy tobie"? Sa bardzo prawdziwe. W Indiach pociągami podróżuje bardzo, bardzo dużo ludzi. Może być więc tak, że zaśniecie na łózku sami, a obudzicie się w towarzystwie gromadki dzieci, kury i kilkunastu tobołków)

3) Przygotujcie się na hałas
(Ulice indyjskie są bardzo zatłoczone, a wszyscy, którzy jadą, trąbią na siebie, uderzają w karoserie i krzyczą. Jest to bardzo malownicze, ale też męczące - lepiej więc nie spodziewać się, że w mieście indyjskim da się zakosztować kontemplacyjnej ciszy i spokoju.)

4) Naprawdę ostre jedzenie
(Jeśli zapytacie miejscowych o najlepsze indyjskie jedzenie, najprawdopodobniej polecą Wam coś nieprawdopodobnie ostrego. Nie dajcie się zwieść niewinnemu wyglądowi potraw - nawet masa pomidorowa i szpinak z białym serem mogą wam wyżreć wnętrzności. Z drugiej strony - gdy poprosicie o mało przyprawione danie wegetariańskie, może się zdarzyć, że dostaniecie ryż z warzywami z wody - bez soli. Doświadczenia tego typu sa bardzo pouczające - warto być jednak na nie przygotowanym.)

5) Herbata z mlekiem i z cukrem
(Na indyjskich ulicach niemal wszędzie można kupić herbatę - taką, jaką roznosił bohater "Salaam Bombay" i jaką SRK kupił spotkanej na stracji nieznajomej w "Dil Se": a więc z mlekiem, cukrem i przyprawami korzennymi. Dla amatorów jest bardzo smaczna. Dla amatorów gorzkiej, czarnej herbaty - zdecydowanie za słodka i zbyt mleczna. Pamiętajcie, że taką czarną i bez cukru najprawdopodobniej znajdziecie tylko w niektórych restauracjach - o ile w ogóle. Uliczna herbata gotowana jest w specjalnych garnkach i czajnikach razem z mlekiem i wszystkimi przyprawami - nawet umyty czajnik od takiej herbaty nadaje każdemu płynowi, który się do niego wleje charakterystyczny, korzenno-słodki smak.)


Z czym możecie się spotkać (dotyczy kobiet):

1) Kobiety podróżujące samotnie mogą być zaczepiane - także w nieprzyjemny sposób - oraz nagabywane do... nazwijmy to, intymniejszych stosunków. Dla wielu Indusów samotnie podróżująca Europejka na pewno nie ma nic przeciwko przygodnym kontaktom z mężczyznami.

2) Kobiety mogą być również pytane, czy mają męża. Jeśli przekroczyłyście 20 lat i nie jesteście zamężne, możecie spotkać się ze współczuciem oraz z dużą ilością pytań, czemu tak się stało.

3) Jeżeli kobieta jest zamężna prawie na pewno spotka się z pytaniem o dzieci. Nie, czy ma - tylko: ile ich ma ("How may children? How many children?"). Jeśli jest bezdzietna - spotka się ze współczuciem i prawie na pewno będzie musiała wysłuchać: a) porad, co zrobić, żeby mieć dzieci; b) lamentów nad tą godną pożałowania sytuacją; c) tysiąca pytań, dlaczego jeszcze nia ma dzieci.