Administrator
Aish polubiłam od pierwszego filmu jaki z nią widziałam - DKR
Później nastąpiła zmiana w upodobaniach (po filmie "Prosto z serca") i długo nie mogłam się do niej przekonać. W końcu obejrzałam Dhoom: 2 i inne filmy z Aish w roli głównej i znów pani Bachchan powróciła do mych łask
Offline
A ja właśnie jej nie polubiłam po DKR I do teraz się nie mogę do niej przekonać. Jest dobrą aktorką, widywałam ją w wielu różnych rolach. Potrafi zagrać niemal wszystko przekonująco. Ale mam do niej jakiś taki niesmak. Kojarzy mi się z taką "damulką" i udawaną skromnością Nawet nie wiem dlaczego
Offline
Administrator
Z "udawaną skromnością" i damulką też mi się kojarzy ale mimo to ją lubię
I czekam na radosną nowinę, że Aish jest w ciąży
Offline
A właśnie ja tak sobie ostatnio myślałam o tym No bo w końcu latka lecą już oboje z Abhim nie są tacy młodzi a przecież trzeba przedłużyć ród Bachchanów. No i tak się zastanawiałam Też czekam kiedy będzie w ciąży
Offline
Otóż to ! Ja też ciągle powtarzam koleżance "Mogłaby Aishwarya zajść w ciążę" Czekam na to nowinę z niecierpliwością. Lubię Aish, chociaż na początku drażniła mnie. To było też coś w stylu "damulki", jak ją nazwałyście. Po jakimś czasie przekonałam się do niej i chętnie oglądam ją w filmach.
Ajj no życzę Abhiemu i Aish, żeby szybko rodzicami zostali, ładną parkę tworzą a najmłodszy, mały Bachchan powiększyłby klan tej aktorskiej rodzinki ... i pewnie cudny byłby , po takich rodzicach ^^
Offline
Aish nie lubię. W DKR wydała mi się taka sztuczna. W D:2 była super. Strasznie denerwuje mnie jej gra i to że jest w wielu filmach. Ale udaje mi się ją przecierpieć.
Najgorszy film z jej udziałem jaki widziałam? Raincoat <zalamka>
Offline
Aishwarya jest śliczna. Super zagrała w B&P No i oczywiście w moim ukochanym Devdasie. Świetnie tańczyła w Karja Re i w D:2, i w Devdasie of korz;) Bardzo ją lubię:)
Offline
Administrator
Ja Raincoat widziałam całe 15 minut (i to tylko dlatego, że pomyliły mi się opakowania filmów i myślałam, że oglądam "miłosne manewry" )
Offline
Administrator
Nic nie przebije tłumaczenia "Yes Boss" - "Miłość czy pieniądze"
Ale nie wnikajmy w "cudne" polskie tłumaczenia. Przemilczmy je
Jak mi się Raincoat podobał? Przez te 15 minut Aish niewiele było. Za to sporo Ajaya i w ogóle film mnie nie zaciekawił więc jak się zorientowałam, że coś jest nie tak to od razu go wyłączyłam
Offline
Administrator
Szaruczex - w 100% Cię rozumiem
Offline
Świetna aktorka, piękna kobieta Uwielbiam ją przedewszystkim w filmie Dhoom2 i Jodhaa Akbar. Tak jak Aish tworzy idealną parę z Hrithikiem na ekranie, tak piękną parę tworzy również ze swoim mężem (tak na marginesie można jej pozazdrościć męża )
Offline
Hmm... mój pierwszy film z Ash to Mohabbatein. Porażka. Film może i był fajny ale Ash tandetna w roli ducha. Potem długo nie mogłam się do niej przekonać i w końcu obejżałam D:2 i nagle wielkie BUM! Uznałam, że Ash jest świetną aktorką. W D:2 była rewelacyjna.
Offline
Zagubiony
Wg mnie Ash jest dobrą aktorką nie tak dobrą jak Kajol ale jest oki potrafi się zmieniać (była trochę smętna w "Kroki w chmurach" ale w Dhoom 2 pokazała pazur )
Offline
Teraz już nie pamiętam jaki film widziałam z nią jako pierwszy. Był to albo "Kroki w chmurach", albo "Serce ze złota", wydaje mi się, że to drugie .
Lubię z nią filmy, w Dhoom 2 pokazała na co ją stać . W JA też mi się strasznie podobała jej rola .
Offline
Bardzo lubię Aish..
Polubiłam ją już po moim pierwszym filmie z nią, Devdasie..
Teraz jest u mnie w gronie ulubionych aktorek..
Offline
no, w Dhai akshar prem ke to masakra byla.... tylko oczami grała... ale moze to w sumie taka rola tylko byla, no bo przeciez w innych filmach swietnie grala..
Offline
Kuch na kaho- rzeczywiście fajnie tam grała
Rashmi, a Devdas Ci się nie pdobal? Taal? Dhoom2? nic..?
Offline
Bolly Star
Moja przygoda z Ash jest dość skomplikowana. Trudno mi wskazać, kiedy i przy jakim filmie ją znielubiłam. Początkowo wywarła na mnie dość pozytywne wrażenie, a potem stała się jedną z najbardziej nielubianych gwiazd Bollywood. Przełomem okazał się film "Provoked", gdzie Ash gra kobietę maltretowaną przez męża. Była tam przekonywująca, a rola nie należała do najłatwiejszych (jej postać nie znała angielskiego, a akcja filmu toczyła się w Londynie). Ash nie tylko wróciła w łaski, ale stanęła w czołówce moich ulubionych bollywoodzkich gwiazd (tuż za Rani). Poza "Provoked" bardzo lubię ją w "Devdasie", "Umrao Jaan", "Kuch Naa Kaho", "Taal". Kocham jej taniec, jest dla mnie najlepszą tancerką spośród bollywoodzkich aktorek. Ponadto, uważam, że jest najpiękniejszą aktorką (nie tylko w Bollywood). Przymierzam się do kupna filmu "Jodhaa Akbar".
Offline
Bolly Star
Shini, naprawdę warto. Wg mnie to obowiązkowa pozycja dla fanów Ash, a i doskonały film by się do niej przekonać. Może zrobię sobie dzisiaj powtórkę...
Offline
Bolly Star
Jak zapowiadałam, tak sobie zrobiłam powtórkę. I trzymam się swojej opinii - Ash w "Provoked" jest rewelacyjna.
Ostatnio edytowany przez aamira (2010-01-20 16:45:40)
Offline
Hm... Z nią to było różnie - ale już się ustabilizowało - doceniłam ja naprawdę, bo jest dobrą aktorką. Nie tylko uroda jest jej zaletą, ale także jej aktorstwo - robi to z ogromną pasja. Największe i najlepsze wrażenie zrobiła na mnie w filmie "Devdas" (film klasyk którego opuścić nie można) . W Umrao Jaan jest neiziemska .
Pod względem tańca jest naprawdę dobra - za każdym razem widać jej oddanie w tańcu - dlatego tez bardzo ją lubie...
Offline