hmm czyżby kilo cukru kosztowało niecałą złotówkę? to dlatego Indusu uważają ze w Polsce jest bardzo drogo

W zasadzie w Polsce przeważają wysokie ceny. Jakby się mieszkało w Indiach to by się lepiej żyło i nie trzeba by było tyle wydawać.

W każdej chwili Zawsze i wszędzie . ..
Tylko .. Nie mam pieniędzy na bilet ;/ Chyba, że kupimy jeden na spółkę i na jednym będziemy siedzieć

Ale oni chyba tam mniej zarabiają więc i wszystko tańsze.

No właśnie, chociaż w Pl z zarobkami to też nie za bogato.

No, Indie są biednym krajem, dlatego też ceny są niższe. Ale za to wycieczka do Indii jest jedną z najdroższych

Przecież pakujemy się do walizki Panu Kretowi

Plany podróżniczne zostały porzucone?

Wracając do cen... A filmy jakie tanie. *_*

Niestety nie jest to taka bajka jak wam sie wydaje ceny indyjsie w stosunku do ich zarobkow, a co wiecej do ich megaaaaa bezrobocia sa bardzo wysokie.Bo moze w przeliczeniu na zlotowki,cukier bedzie kosztowac 1zl, ale zarobek przecietnego ubogiego to 400zl.Tak samo nie jest korzystnie w Polsce zarabiac (mowa o mniej wiecej sredniej okolo 1500zl) i wydawac tam.Bo i owszem kupicie sobie tani cukier,ubranie czy buty, ale juz wam nic nie zostanie.Indyjskie sari np nie jest takie tanie,lancuszek,zwykly srebrny to na zlotowki 50zl.Oczywiscie mowimy tu o turystyce,bo zeby np,ktos tam zyl za nasze zlotowki, to juz w ogole nie jest korzystne (przy zalozmy wysylce 1000zl) bo jego standard podniesie sie tylko i wylacznie do tego,ze bedzie mogl kupowac lepszej jakosci produkty, ale nadal nie postawi sobie domu czy nie bedzie mogl pozwolic sobie na super auto (paliwo w indiach jest cholernie drogie).Bardzo oplacalny i megaaaa korzystny zas jest stosujnek euro do rupi...w takiej relacji mozemy mowic o bogactwie