Strony: 1
Wątek Zamknięty
Administrator
Jeszcze tylko miesiąc i mamy upragnione, zasłużone WAKACJE!!
Jak tam ostatni miesiąc?
Ocenki wystawione?
Plany na wakacje zrobione? (Czternaste spotkanie będzie już typowo o wakacjach ale to stworzymy je za 2 tyg )
Offline
Jeejku, dla mnie wakacje są niby takie bliskie, a takie odległe... Już tak ich strasznie wyczekuję, że ja nie wiem co ja zrobię, jak się wreszcie zaczną
Offline
Ja już jedną nogą jestem na wakacjach, nie mogę się doczekać końca szkoły. Ale oczekiwanie zawsze jest najlepsze...
Offline
Ja właśnie mam tylko 'plany', nic pewnego, bo zawsze jak mam wszystko tak fajnie poukładane to nic nie wypala i tego się strasznie boję...
Offline
Administrator
No ja wakacje mam
Znaczy 17 i 19 mam ostatnie ustne z angola.
Offline
Ja już mam nie ten wiek i trzeba zarabiać na życie... A takie wakacje to byłoby marzenie
Offline
Kara, nie dobijaj mnie, proszę! U nas to w ogóle tylko my mamy lekcje, bo maturzystki jutro ostatnia matura, 2 LO to tak ma po dwie lekcje na dzień, bo mają zgrupowanie kadry Polski juniorek i cały czas treningi, a I LO w ogóle nie ma, no i połowy naszej klasy też nie ma. A w przyszłym tygodniu jak ta połowa naszej klasy wróci, to mamy mieć więcej lekcji, żeby one nadrobiły to co ich nie było (czyli chyba z miesiąc), no a my oczywiście będziemy musiały siedzieć z nimi i wysłuchiwać po raz enty tego samego..
Offline
U mnie ostatnio polonista powiedział "Teraz jedziemy aż do 22 bez przerw.. na luźne lekcje nie macie co liczyć..." Ogólnie to tak - oceny nie powystawiane. Niektóry nauczyciele tak tylko zagrożenia powystawiali tym, którzy zasłużyli i tyle. Zero luzów, jak na razie wcale nie czuję, że wakacje się zbliżają, szczerze mówiąc : p
Offline
Tymczasowy Moderator
U mnie tak średnio.. Ogólnie to nie uczę się już wcale (chociaż powinnam ;P), ale jakoś mi się udaje przetrwać z piąteczkami i czwóreczkami Na wakacje się już cieszę i wyczekuję strasznie bo jadę razem z przyjaciółką do Chorwacji Po zakończeniu roku idę do dorywczej pracy, by sobie coś niecoś zarobić na ten mój wyjazd
Offline
Rozkręca się
Na wakacje nie mam żadnych planów chyba że schudnąć pare kilo ale jak sie za to zabrać to niewiem....może wy mi pomożecie,macie może jakieś opatentowane sposoby na zrzucenie zbędnych kilogramów???
Offline
Mój sposób to mniej fast food'ów i troszkę ruchu Więcej warzyw i normalne jedzenie, nie róbcie glodówek, nie rezygnujcie ze wszystkiego, bo się nie uda. Ja zrzuciłam przez 1,5 miesiąca 4 kg.
Offline
Rozkręca się
Skorzystam skorzystam napewno słyszałam że 60 minutowa jazda na rowerze też pomaga ale nie wiem czy to prawda.
Offline
Ach, wakacje. Czekam na nie i czekam.
Na razie w planach tylko wyjazd nad morze, a potem pewnie będę siedzieć na działeczce.
Oceny jeszcze niepowystawiane, ale przewidywane mniej-więcej tak. Ogółem u mnie dobrze, ale z kilku przedmiotów poprawię sprawdzian, albo napiszę coś dodatkowego, by polepszyć tą ocenę.
Offline
Ruch to zdrowie więc polecam Wakacje to czas właśnie na relaks, ale także czas na zadbanie o siebie, odchudzanie itp... Więc po wakacjach pokażcie się w lepszej kondycji
To dobry plan
Offline
Natasha, pewnie, że prawda! Moja mama jeszcze mówi, żeby truchtać, bo to wysmukla uda Więc w wakacje będziecie mnie mogły spotkać dżogingującą w parku chorzowskim
Offline
Wakacje z utęsknieniem odliczam dni do końca roku szkolnego
Moje plany są takie: w lipcu ślub kuzyna, potem moja 18-tka, a w sierpniu wyjazd ze znajomymi na tydzień do Nysy
Co roku jeździłam z rodzicami nad morze, ale w tym to nie wypali, bo przez ten ślub i chrzciny córeczki mojej kuzynki, które będą przed wakacjami mamy tyle wydatków, że takie wczasy odpadają Szkoda, ale cieszę się, że przynajmniej pojadę odpocząć ze znajomymi na tydzień
Co do odchudzania radzę po prostu mniej jeść, zero słodyczy i nie jeść kolacji Ja w ten sposób w pół roku schudłam 18kg
Offline
Administrator
18 kg?! W 6 miesięcy?! Czyli 3 kg na miesiąc? Super! Tylko pozazdrościć!
Ja mam już wakacje więc biorę się za siebie
Offline
Na odchudzanie zawsze jest boom po zimie na wiosnę, żeby na plaży się pokazać w bikini i nie straszyć oponkami.
Może i ja się za siebie wezmę. Dla zdrowia przede wszystkim.
Teraz bardzo lubię ćwiczyć na w-fie na świeżym powietrzu.
Offline
Ja też się wezmę za siebie. Mam nadzieję, że uda mi się w plan dnia wepchnąć jazdę na rowerze, bo to i przyjemne i pożyteczne.
Red napisał:
Teraz bardzo lubię ćwiczyć na w-fie na świeżym powietrzu.
Ja również lubię na dworze ćwiczyć na wf-ie, ale też zależy w co gramy.
Ostatnio edytowany przez Shanti (2011-05-14 11:52:10)
Offline
Haha, no to był mój wyczyn w wieku 12 lat
Teraz uważam, że ważę w sam raz i nie zamierzam się odchudzać już ^^ chociaż może ze 2kg by mi się przydało zrzucić
Ostatnio edytowany przez Sonik (2011-05-14 13:45:46)
Offline
Tymczasowy Moderator
Ja teraz coraz częściej jeżdżę na rowerze z przyjaciółką. Miałyśmy biegać (nawet zrobiłam piękny grafik, kiedy i ile biegamy ) ale niestety nic z tego nie wyszło... Ciągle odkładałyśmy na następny dzień Zawsze jak sobie coś postanowię to trudno mi to potem dotrzymać
Offline
Bywalec
kurczę ,a u mnie sesja się zbliża
Offline
Administrator
Zapraszam na czternaste spotkanie!
Offline
Wątek Zamknięty
Strony: 1