Czyli wyplujcie wszystko to co Wam ślina na język przynosi xD

~~~~~~~~~~
Mnie osobiście ten film wręcz oczarować. Rani w roli postrzelonej Kłamczuchy była niesamowicie realna(?) Po obejrzeniu tego filmu uwielbiłam wręcz parę Rani-Ajay :D O czym już parę razy wspominałam w wątku powświęconym filmowym, drugim połówkom Rani :D
Film polecam tym, którzy myślą, że wszystkie kłamstwa mają krótkie nogi... ;)

film bardzo mi się podobał:D zgadzam się - Rani idealnie zagrała swoją rolę a Ajay... też :D

Mnie film się bardzo podobał! ;)
Jest bardzo fajny.
Rani i Ajay byli rewelacyjni!

Rani fajnie zagrała rolę kłamczuchy ;)
Moim zdaniem do Ajaya nikt nie pasuje :p ale film przyjemny :)

Boże to niesamowite! Za każdym razem jak mam do wyboru powrót do ajkiegoś filmu Bolly to albo jest to Dostana, DDLJ, Baadshah albo właśnie Chori Chori xD

Kurczę Wam tu wszystkim film się podobał i tylko ja nie byłam zachwycona? :)

Kurczę, niby były śmieszne teksty, wszystko było nastawione na to by widza rozbawić, lecz jakoś mnie nie rozbawił ten film. Powiem nawet że ciągnął się i obejrzałam w 2 częściach.

A wiesz że mi początek też się trochę dłużył :). Ale potem Rani mnie dosłownie położyła na łopatki :D. Te jej testy, zachowanie :P. No i jak zwykle rozbroił mnie piękny uśmiech Sonali Bendre. To jedna z najpiękniejszych aktorek bolly (oczywiście po Madhuri) :).

Oj tak początek też mi się dłużył i żałowałam, że kupiłam, ale później... ach... :P

A mi się w ogóle nie dłużył. xD Jakoś tak mi się od początku spodobał :P

Film niesamowity, a Rani w roli kłamczuchy była niesamowita .. Polecam serdecznie film :0

Mi film tak se się podobał ale nie żałuję, że oglądałam :)

Po pierwsze, zaskoczyła mnie para Rani-Ajay. Nie spodziewałam się tak udanego duetu. Rani była niesamowita, świetnie się bawiłam obserwując jej postać. Nawet Ajay mi się podobał.
Film przyjemny, zabawny. Wcale się nie nudziłam.

Film fajny, nie żałuję, że go obejrzałam. Żałuję tylko, że się tak przed nim broniłam. Rani - kłamczucha - kolejna fantastyczna rola Rani i pięknie wygląda w żółtym ślubnym sari.

Myślę, że wrócę do tego filmu w przyszłości. ;) Bo miał naprawde sporo fajnych momentów.
I Rani bardzo mi się podobała. ;)

Rani robiła fajne miny w tym filmie :p Grała świetnie (jak zawsze :p ) . W ogóle film super :good: , bardzo przyjemny.
Ajay'a nawet polubiłam ;) Też dobrze gra. 
Choć denerwowało mnie troszkę to, że miał minę jakby ciągle cierpiał xD i żył we własnym świecie (i był lekko śnięty xD , ale to przez te oczy :p ) . Ale ogólnie nic do niego nie mam, tak jak powiedziałam polubiłam go :D