KAJOLfanka - 2008-12-27 16:20:42

Jest rok 1857. Całe Indie znajdują się pod panowaniem jednej spółki - brytyjskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej. Kompania, założona w 1600 roku przez grupę londyńskich kupców, po przyznaniu jej przez królową Elżbietę I monopolu na handel z Indiami Wschodnimi, stała się jednym z najbardziej dochodowych przedsiębiorstw w historii świata. Posiadała liczne prawa i przywileje: stanowiła prawo na posiadanych ziemiach, mogła samodzielnie zawierać traktaty, utrzymywała swoje twierdze i wojsko, mogła prowadzić wojny, biła też własną monetę. W owych czasach decydowała o losie jednej piątej ludności świata.


http://bollywood.pl/filmy/plakaty/98.jpg


Film „Rebeliant” opowiada o pewnym, z pozoru błahym, wydarzeniu, które zmieniło bieg historii. Stało się iskrą, która rozpaliła największe powstanie przeciwko rządom Kompanii w Indiach.

W owych czasach w armii Kompanii, obok brytyjskich oficerów, służyli miejscowi Indusi - sipajowie (z perskiego ‘sipahi’ – kawalerzysta, żołnierz) – zawodowi żołnierze, wśród których byli zarówno hindusi, jak i muzułmanie.

W 1857 roku, Kompania wprowadziła do wyposażenia swojej armii nowe kartusze (ówczesne naboje) do karabinów Enfield. Aby wsypać z nich proch do lufy, należało odgryźć jeden z końców naboju. A były one pokryte krowim i świńskim tłuszczem. To, co dla Brytyjczyków było jedynie technicznym usprawnieniem posiadanej broni, dla Indusów było obrazą uczuć religijnych: krowa jest zwierzęciem świętym dla hindusów, a świnia zakazanym dla muzułmanów. Nic więc dziwnego, że sipajowie, zgodnie z przekonaniami, odmówili wykorzystania nowej broni.

Beztroskie potraktowanie przez zwierzchników religijnych indyjskich nakazów sprawiło, że wprowadzenie nowych nabojów stało się symbolem brytyjskiego ucisku i kiedy władze Kompanii postanowiły zmusić sipajów do posłuszeństwa, ci zbuntowali się. Rozpoczęło się ogólnonarodowe powstanie przeciwko Anglikom. Na tle wydarzeń, które Brytyjczycy nazwali buntem sipajów, a które dla Indusów było pierwszą wojną o niepodległość, toczy się akcja filmu „Rebeliant”.

Ta opowieść o przyjaźni, zdradzie, miłości i poświęceniu rozgrywa się w czasach, gdy usankcjonowana przez prawo, łupieżcza polityka Brytyjczyków budziła powszechne oburzenie miejscowej ludności. Głównych bohaterów – sipaja Mangala Pandeya (Aamir Khan) i oficera brytyjskiego, kapitana Williama Gordona (Toby Stephens) poznajemy podczas jednej z zażartych bitew, jakich wiele w połowie XIX wieku toczyła Kompania w Afganistanie.

Chwila, w której Pandey ocalił życie Gordonowi, stała się początkiem przyjaźni wykraczającej poza sztywne zasady wojskowych rang oraz rasowych uprzedzeń.

Zostanie ona wystawiona na próbę, gdy znajdą się po przeciwnych stronach barykady podczas zbliżającego się buntu sipajów.

„Rebeliant” jest opowieścią o marzeniach o wolności.

deepika1379 - 2009-02-23 19:33:33

Oceniam na 6 :D Film jest świetny! Aamir i Rani zagrali rewelacyjnie! :D (z resztą - rola dla Rani była specjalnie powiększana - i bardzo dobrze! :p chociaż moim zdaniem i tak jest zbyt krótka :P). Wspaniała, wzruszająca i poruszająca historia Mangala Pandeya ;) Fantastyczny taniec Rani w "Main Vari Vari" i może trochę kontrowersyjny, ale moim zdaniem również świetny - tancerki w "Rasiya" :D Z resztą - wszystkie piosenki wspaniałe! W doskonałym klimacie :D

Ten film jest dość specyficzny ;) Ale na prawdę - szczerze polecam! Warto go obejrzeć! :D

Nandita - 2009-02-25 22:12:23

Zdecydowanie 6 :)
Jak nie lubię historycznych filmów, bo mnie nudzą, to Rebelianta uwielbiam! Może dlatego, że nie był przesadnie przepełniony scenami bitew... Piosenka Rani świetna... kocham ten taniec :) cała historia wciągająca a przy okazji niegłupia :)

Zulka - 2009-03-03 07:31:44

6 - nie lubię Amira, ale film bardzo fajny.

simi - 2009-03-28 17:17:57

5 - film bardzo dobry, świetne piosenki, jednak długowłosy Aamir nie do końca mi się podobał. Ogólnie film jest naprawdę świetny, ale nie trafił do mnie do końca.

Karawik - 2009-04-10 23:04:45

Jestem świeżo po seansie. :D
Film strasznie mi się podoba - daję 6
Zgadzam się z Deepiką - rola Rani nadal była za krótka. :) A ta jej piosenka - super! :)
Aamir jest mi obojętny, więc na jego temat się nie mogę jakoś szerzej wypowiedzieć.
Bardzo podobało mi się jak pokazano święto Holi. Super ujęcia :)

Chaaya. - 2009-04-25 21:03:24

Ja również daję 6 :):)
Aamir w rolach 'historycznych' jest niesamowity :D
O Rani to ja już wg. nie wspomnę ;d
Szczególnie podobała mi się ostatnia scena, choć trochę smutna ^^ ;d

Echelon - 2009-04-26 20:33:56

super film :D co tu dużo mówić 6 :D

Kasia20 - 2009-05-02 10:34:26

Piękny film,mimo iż nie przepadam za filmami historycznymi to ten zdobył moje serce i teraz należy do moich ulubionych.

Gosia_789 - 2009-05-02 12:13:24

Daję 5,gdyby to nie był film historyczny i gdyby nie grał tam Aamir dałabym 6 !

naina1995 - 2009-10-18 17:51:37

Zdecydowanie daje 6!

Salasvati - 2009-11-14 17:58:24

6 ! Jak dla mnie, strzał w 10. No niby tak. Amir i długie włosy.. Niee . nie moja bajka. Tak pozatym, to nie bardzo za nim przepadam. Ale film boski.
Śliczne piosenki, stroje.. No i Rani . Świetny film :)

Shini - 2009-11-20 20:35:17

Ja Aamira w życiu bym nie poznała, gdybym nie przeczytała o obsadzie :p Film oceniam na 6. Wprawdzie drastyczny, ale piękny. Trudna tematyka a zarazem taki malowniczy. I piękne sceny zostały pokazane.

Welka - 2009-11-22 14:06:29

Daję 6.
Naprawdę ciekawie pokazany i dobrze zagrany film historyczny. No i świetna Rani :).

aamira - 2010-01-01 20:29:50

Daję (milion :p) 6. Jeden z moich ulubionych filmów. Aamir zagrał jak na siebie przystało - genialnie. :heart: Rani wykreowała bardzo ciekawą postać, choć jej rola była niewielka (i przy całej sympatii do niej, nie powiększyłabym jej już więcej, gdyż film był przede wszystkim o powstaniu i Mangalu). No i ten piękny taniec przy "Mein Vari Vari", cudo! Ciekawy pomysł z kapelą na słoniu i wpadające w ucho piosenki. :) Polecam każdemu kto jeszcze nie widział.

Szaruczex - 2013-08-11 19:31:46

Ekhm, no cóż... Tak, więc. Ja daję 4. Średnio mi się podobał. Oglądałam go dosyć dawno. Jak widać na tyle mi się nie podobał, żebym go jakoś doskonale zapamiętałam. Pamiętam, że Aamir mnie trochę drażnił. Ale i tak go lubię.
Rani grała świetnie choć mam pewien niedosyt jej w tym filmie.