TEMAT: Tydzień za nami.

I już nam minął pierwszy tydzień (niepełny) szkoły.
Jak tam Wasze samopoczucie?
Dużo Wam zadali na weekend?

Ja muszę powiedzieć, że już wczoraj kartkówkę miałam :/

Mnie męczy to wczesne wstawanie :/ I się wkurzam, bo cały czas nie ma planu, tylko na poniedziałek...

Mnie też męczy to wczesne wstawiane. W wakacje można było sobie pospać, a tu niedosyć, że wcześnie się wstaje to jeszcze zimno. :/ A ja już dostałam cały plan tylko jeszcze się boję przepisać, bo wciąż nam coś zmieniają, albo tu zapomną o czmyś i tak to jest.. :/ Ale sobie ładny plan lekcji z ''Paheli'' wydrukuję więc to chociaż jakiś plus. :)

Plan już mam, poniedziałek i wtorek najgorsze. Poza tym jest ok, obym miała więcej energii do nauki.

Ja też mam plan na cały tydzień ;) W miarę fajny. Kończę dziennie o 14:05, tylko w środę o 15:00 ;) Ale jak dojdą mi te różne kółka, to już nie będzie fajnie :/ :p

No a ja mam codziennie 7 lekcji, tylko w środy prawdopodobnie będę miała fakultet z w-f i może kółka jakieś jeszcze będą i już będzie nie fajnie...
No i muszę codziennie o 6 wstawać...
A jutro już test z anglika się szykuje...
Masakra...

Ja mam prawie codziennie 6, 7 lekcji. :/ Jutro z tego co widzę mam 7 i to chyba najgorsze lekcje. :(

Ej, wy się cieszcie, że macie 6/7 lekcji, niektórzy mają 9! :(

wstawać mi się nie chce bo musze wstać codziennie o 5.15 a w szkole narazie nie jest aż tak źle, nie mam nic zadane ale już mam zapowiedziane pare sprawdzianów, a co do planu to we wtorek, czwartek i piątek mam do 14.45 a w środe do 15.35 a w poniedziałki mam 6 godzin praktyk

Ja mam całkiem niezły plan :) Dzisiaj od 8 do 13, jutro od 9 do 14, w środę od 7 do 14:40 :/, w czwartek od 7 do 14 i w piątek od 9 do 14. :)
Ja już w pt miałam kartkówkę, dzisiaj sprawdzian. No i już zaczynają pytać :/
Moje Drogie, rozpoczęła się nam szkoła :/

No niestety :/ Czas spojrzeć prawdzie w oczy xD

A ja mam wakacje. :P Tylko pracuję. A raczej już kończę pracę. Ostatni tydzień. :)

Aamira, pozazdrościć ;)

U nas już też zapowiadają sprawdziany, kartkówki, pytania.. :/ I to ranne wstawanie :( Ale odkryłam, że lepiej jest na rowerze do szkoły jeździć ;P (taa, bo ja mam tylko 2 kilosy do szkoły a za rok będzie przynajmniej 10 :()

A mój plan jest głuuupi :P , w poniedziałek 7 lekcji, we wtorek 6 (w tym dwa ostatnie wf-y , a ja nie ćwiczę bo mam astmę, więc idę sobie do domu :P ) , w środę 7,w czwartek 7 i w piątek również 7 -.- ...to jest jakiś koszmar :(
Jedyne co mam fajne to to, że mam do liceum jakieś 5 min piechotką ;) , a do podstawówki miałam jeszcze bliżej :P bo pamiętam jak wychodziłam sobie o 7.55 z domu xD , bo podstawówkę to ja z okien moich widzę, to jest jakieś 2 minuty szybkim tempem xD . A gimnazjum miałam w tym samym budynku co liceum xD tyle, że gim jest na 1 piętrze, a liceum na drugim :D
W szkole oprócz mnóstwa pracy domowej z polskiego (codziennie, od czwartku) , jest całkiem, całkiem ;) Osoby w klasie mam fajne, U mnie w klasie mają wszyscy średnią powyżej 4, około 5 xD Kujony z nich xD
A no i historia nie przedstawia się za ciekawie...pani powiedziała, że to co mamy w podręczniku to jest ledwie na 4 żeby mieć... i będę siedziała cały rok i się uczyła :/

shiningstar09 fajnie masz ja także mam zwolnienie z w-f z tego samego powodu ale musze siedzieć 2 godziny na sali

Ja chyba zapisze się na kółka tematyczne. Bo będzie teatralne i literackie, tylko musze obczaić czy to będzie fajne i ile osób w ogóle chce na to chodzić..

Kiran- a to przekichane :P

no u mnie też plan beznadziejny, np. dwie matmy lub 3 polskie jednego dnia :/

i już mnie jako pierwszą musiała baba z geografii zapytać :D moje szczęście... :D

a ja się właśnie dowiedziałam dzisiaj, że w każdą drugą środę miesiąca będę miała lekcje od 8:00 do 16:15 masakra tyle godzin w szkole czyli o 19 w domu

Ale wam doobrze, ja nienawidzę w-fu :( (zn. sport lubię ale pani nie cierpię ;)). Zwolnienie z w-fu to miałam 2 lata temu jak nogi połamałam (jedna była złamana, druga skręcona) ale i tak tylko miesiąc nie ćwiczyłam bo to koniec roku był :/
Dzisiaj okazało się, że nasza klasa 'przepięknie' śpiewa ;) i pani od muzyki wszystkie dziewczyny zaprasza do chóru.. I to jest super sprawa z jednej strony bo 6 się ma na koniec a z drugiej trzeba być na wszystkich tych apelach itp. No i mam dylemat czy iść czy nie iść :p

Oczywiście, że iść! :D Ja raz śpiewałam w chórku na apelu (ogólnie nie należałam do chórku bo nie chciało przychodzić mi się na te lekcje dodatkowe, ale że tego dnia akurat miałam ochotę to powiedziałam pani, że też będę śpiewała :D) no i nie było mnie prawie cały dzień na lekcjach bo siedzieliśmy na sali gimnastycznej i ćwiczyliśmy xD
Jak lubisz sobie pośpiewać to powinnaś chodzić ;)


A ja nie lubię poniedziałków -.- na 7 rano mam niemiecki (nie wiem w ogóle dlaczego o takiej godzinie :/ ) , następnie 7 lekcji przede mną, czyli tak jakby z niemieckim osiem. Później mam jak wracam do domu niemiecki dodatkowy, a potem korepetycje z matmy .... i w efekcie pewnie wolna będę około 18 -.- , i cały rok taki...ja tego nie zniesee xD
Czy ja już mówiłam, że nie lubię szkoły???!!! xD

(tak nie do tematu) shiningstar09 dopiero teraz zobaczyłam ze masz avek z Natalią!! Aaaa uwielbiam ją!

Ja też nie lubie szkoły! W piątki mam zawsze najgorsze lekcje!
shiningstar niezazdroszcze Ci że tak późno będziesz w domu :/

Ale nie, nie :* Ja będę miała te lekcje (ang, mat, niem) w domu :D Będą do mnie przyjeżdżać :D

Ja nie mam kasy na żadne korki.

Mam w szkole dodatkowy niemiecki przygotowanie do matury, ale coś mi słabo idzie. :/

u nas lekcje zaczynają się od 8.15 i kończę najpóźniej o 15.15 :) i 2 razy mam na 9.05 :) Średnio mam 7 - 6 lekcji dziennie...

dużo matmy i dużo geografii !

i dobrze ze wf to tylko na siłowni :D (chociaż raz nas na stadion wzięła al;e kazała sobie tylko pochodzić po bieżni :D)

Ja mam 5 dodatkowych kółek :mad:
W poniedziałek 2h informatyki, we wtorek nic, w środę rano przed lekcjami 2h matmy a po lekcjach 1h PP. W czwartek po lekcjach 2h angielskiego, a w piątek po lekcjach 1-2h Partnerzy w nauce (na to już od pierwszej klasy chodzę xD)
Te kółka mamy z dofinansowania z Unii. Z PP dostaniemy za chodzenie dodatkową ocenę, a ocena z tego roku pójdzie na świadectwo maturalne, więc opłaca się chodzić (ale ogólnie PP mnie bardzo interesuje ;)), a angla też nam kazałą, bo jak ktoś nie będzie chodził to nie ma szans na 4 na koniec :/ Z informatyki muszę chodzić, bo w teraz w drugiej klasie będziemy mieć trudne rzeczy na lekcjach. A matę chcę zdawać rozszerzoną maturę to też chcę chodzić ;)
I kurczę, praktycznie codziennie zostawać po lekcjach, masakra... :/

Damy radę dziewczyny!:D

A u mnie w szkole narazie nie ma żadnych kółek, no ale to tak naprawdę jeszcze dopiero początek roku, więc potem dopiero powstaną jakieś kółka.

Tak dziś stwierdziłam, że mam ZA inteligentną klasę ;)  A do tego mają takie zainteresowania, że szok!

To ja wam powiem, nie, że my mamy np. rano, 8:30 trening, a potem od 11:50 do 18:00 lekcje :p I potem mamy mieć jeszcze basen, ale na razie jest w remoncie. To tak miałyśmy dziś. A potem to mamy różnie, raz mamy lekcje, potem trening, potem jakieś 2 lekcje i znowu trening :D

Łojej :p
Ale widzę, ze Ci się podoba? :D To fajnie :*

Ło matko! Ileż ty tego simi masz!
Teraz to my przy tym twoim rozkładzie możemy się pochwalić, że mamy do 15 czy tam 16. :p Żartuje oczywiście. Właśnie podoba Ci się? :)

Ja się też chętnie na jakieś kółko zapiszę. Jeszcze nie wszystkie są, ale już powoli będą w tym tygodniu więc się muszę sprężać by z jakiegoś skorzystać. ;)

Ja nigdy żadnych kółek nie lubiłam xD W gimnazjum chodziłam tylko na kółko przyrodnicze i historyczne xD

Wy wiecie, jacy chłopcy są kulturalni u mnie w klasie? Na koniec lekcji ustawiają się pod tablicą i czekają aż wszystkie dziewczyny wyjdą z sali i dopiero na koniec wychodzą oni :D

simi no to się napracujesz :D nie wygłaszasz żadnych rozpaczliwych tekstów to znaczy, że Ci się podoba więc się bardzo cieszę :*

shiningstar tak sami z siebie zaczęli być kulturalni? jeśli tak to jest to podejrzane xD :p

shiningstar09, pozazdrościć Ci takich chłopaków w klasie! :p U nas to normalnie tacy okropni są, że szkoda słów. Ryją się, wrzeszczą i na nas skarżą.

No fajnie jest :) Najbardziej podoba mi się perspektywa, że dużo się nauczę i ogólnie będę dużo lepsza niż jestem, nie tylko w siatkówce, ale tak ogólnie, pod względem fizycznym, ale też psychicznym. Bo zaczynam się tak bardziej otwierać na ludzi, wrzucam na luz i nie przejmuję się wszystkim jak przedtem. No i nowe znajomości mam. :D
A dziś o 19:15 jeszcze mamy trening... Musiałabym jakieś lekcje odrobić, bo właśnie dopiero co wróciłam z chemii. :D A, mieliśmy takie testy startowe, na razie mam wyniki z angola - 55/90 (słaaabo, ale trudne to było, bo to materiał na 1 liceum już) i z chemii - 18/50 xD Chemia nigdy nie była moją mocną stroną, no co.. :p

A znasz kogoś kto uwielbia bolllywood? np w Twojej klasie? :D

Ja od teraz postanowałam głosić, że lubię kino indyjskie, bo słowo Bollywood wszystkim kojarzy się z K3G i totalnym kiczem... =,=

O właśnie Red też to zauważyłam :)

zgadzam się z wami dziewczyny wszyscy myślą, że wszystkie filmy bollywood są takie jak K3G mnie się bardzo podoba ale dla moich znajomych on jest za długi i nie podobają im się bardziej piosenki niz fabuła

Chociaż jak ktoś się uprze, to nazywanie kino indyjskie nic nie pomoże.
Mój wujek ostatnio wyśmiewał się z filmów akcji z Bollywood. Ale oglądał tylko wyrywki na youtube, więc na bank jakieś kiczowate momenty, może oldschoole. Lata 90 specyficzne są. :p

A ja kochani praktycznie od samego początku mam nos w książce :(

Simi, to super, że Ci się podoba :*
Hah, moim koleżankom spodobał się mój indyjski pokój, ale i tak nie przepadają za bolly xD (większość nie oglądała filmów, no ale uprzedzenia :/)
Oglądałam wczoraj Szymona Majewskiego i była Anna Kalata w sari :D A w końca nie widać pokazali właśnie taki kiczowaty fragment bijatyki bolly z lat 80 bodajże (nie oglądam tych starych filmów, bo jak na to patrze, to sama się za to wstydzę xD).

Ja jutro nie idę do szkoły, bo jadę na testy na alergie xD Znowu mnie będą kuli :/ :p

Sonik napisał:

Oglądałam wczoraj Szymona Majewskiego i była Anna Kalata w sari :D A w końca nie widać pokazali właśnie taki kiczowaty fragment bijatyki bolly z lat 80 bodajże (nie oglądam tych starych filmów, bo jak na to patrze, to sama się za to wstydzę xD).

Ha ha. xD Zgadzam się. Ten fragment akurat był przekiczowaty. :p
A Anna Kalata świetna jest. :p Czytałam z nią wywiad w Shape i to fajnie, że wizyta w Indaich tak odmieniła jej spojrzenie na świat.

No :)
Ona jest normalnie nie do poznania :D Ładnie wygląda w sari :)

Też widziałam Majewskiego :) ładne sari miała i w ogóle :D

Kochani to temat o szkole :D

A, no dobrze, już się poprawiam(y), Pani Administratorko. :D

Muszę sobie wybrać temat na ustną maturę i koniecznie chcę wybadać coś, gdzie da się przemycić Indie lub Bollywood. :D Jakby co, zapytam się was o jakieś sugestie. :D

Przepraszam(y) :D

W zeszłym roku na maturze szło sobie dopisać temat, ale w tym już nie można. Trzeba wybrać z tych co jest :/ Zobaczymy jak będzie za rok jak będziemy zdawać maturę :D W tegorocznych propozycjach znalazłam taki temat (podoba mi się ;))

"Orientalizm w literaturze. Omów na wybranych przykładach literackich."
Już sobie myślałam, że do prezentacji ubrałabym się w sari xD

AnJalii napisał:

[...]shiningstar tak sami z siebie zaczęli być kulturalni? jeśli tak to jest to podejrzane xD :p

No sami z siebie! :D Też byłam/jestem zdziwiona ;) No, ale bardzo się cieszę że tak się zachowują ;) Przez całą wycieczkę co wsiadaliśmy do autokaru to oni czekali aż 28 dziewczyn wejdzie a oni spokojnie czekali i na koniec wsiadali :D


A jeszcze tak wtrącę o tym Bollywoodzie, że inni nie lubią. Nie znoszę ludzi, którzy idą za resztą, czyli np. 5 osób powie, że Bollywood (lub np telenowele) to nudne i proste filmy i że jest beznadziejny a reszta idzie za nimi i mówi to samo nie oglądając choćby jednego filmu.
Ludzie są głupi! Ze wszystkim tak jest... Choćby głupi Bieber, mi on, że tak powiem (choć uważam że ma bdb głos), wisi, ale jest to najlepszy przykład... Wszyscy mówią, że jest beznadziejny itp. , na dyskotece leciała jego piosenka i dziewczyny, które mówiły że nie lubią Biebera nawet nie wiedziały, że to jego piosenka i że to on śpiewa...i ja im powiedziałam, że to on (wiedziałam, bo widziałam teledysk na 4funtv :D) no i oczywiście bardzo się zdziwiły. No, ale jak jedni mówią, że GŁUPI to i drudzy nie chcą odstawać i mówią to samo -.-
Podsumowując, zwykła ludzka głupota!
Ja się nie wstydzę mówić co i kogo lubię!

Jaranti, Przepraszam za to wtrącenie, bardzo przepraszam, ale musiałam. Więcej nie będę :*

Sonik napisał:

W zeszłym roku na maturze szło sobie dopisać temat, ale w tym już nie można. Trzeba wybrać z tych co jest

Tak?!!! nam jeszcze tego nie mówili!! kurczę a ja tak samo jak Red myślałam nad czymś związanym z Indiami :(

Ja już nawet o studiach zaczęłam mysleć no i mam jeden wymarzony kierunek, ale już mnie głowa boli od tego przyszłościowego myślenia. xd

shining - Bieber to dziwny twór jest. :/ Nie wiem czym tu się podniecać - w sensie pozytywnym i negatywnym. Popowa gwiazdka jakich wiele tyle, że jest smarkaczem z mlekiem pod nosem. xd

AnJalii napisał:

Tak?!!! nam jeszcze tego nie mówili!! kurczę a ja tak samo jak Red myślałam nad czymś związanym z Indiami :(

Nam też nie mówili, ale mój brat jest w maturalnej klasie i im mówili :p

Beznadzieja!!!! :( kurcze no :(

Red napisał:

[...]shining - Bieber to dziwny twór jest. :/ Nie wiem czym tu się podniecać - w sensie pozytywnym i negatywnym. Popowa gwiazdka jakich wiele tyle, że jest smarkaczem z mlekiem pod nosem. xd

ejjj jestem w tym samym wieku co on xD nie obrażaj mnie :P
Mi tam się podoba jedynie jego głos :P Ja naprawdę nie rozumiem o co czepiają się Ci ludzie... tak jak to powiedziałaś "popowa gwiazdka JAKICH WIELE"... mnóstwo jest takich jak on, a zachowują się tak jakby był nie wiadomo czym (w sensie negatywnym).
Zamiast skomentować ogólnie to co napisałam, to Ty się do tego Biebera "przyczepiłaś" :* :*
Podobno mutacje teraz przechodzi, ciekawe czy będzie bardziej męski xD


W poniedziałek do szkoły <buuuuu> , żeby nie trzeba było rano wstawać, to ja bym przeżyła ;) . Ostatnio na PDŻWR pisaliśmy naszą szkołę marzeń...oj ile ja tam powymyślałam, to szok xD Dobrze, że taka szkoła nie istnieje, bo inaczej same debile chodziłyby po świecie xD

W mojej wypowiedzi nie ma ani nic negatywnego, ani pozytywnrgo. ;) Jestem neutralna, jestem Szwajcarią. xd

Za to my idziemy jutro na olimpiadę specjalną na AWF. ^^ I tydzień szkolny zaczynam od wtorku. :D

Uuu to fajnie :D
A ja się dziś dowiedziałam, że nie idę jutro do szkoły w takim stanie, bo muszę iść idę do lekarza :D

To wam fajnie dziewczyny.. A ja muszę niestety iść do szkoły. Czeka na mnie sprawdzian i dwie kartkówki więc i tak przed tym nie ucieknę. :(

A ja siedzę w domu bo chora jestem :(
ale do środy MUSZĘ wyzdrowieć!!!

Czemu? a co ważnego masz w środę jeśli można spytać? :shy: ;)

Jadę do poznania na wykłady o transplantologi organów i będę tam przez cały dzień więc mam nadzieję, że im tam gdzieś nie zemdleję w kącie :p

Uu ciekawe! :D Też bym chętnie pojechała :P Pojadę jakby co zamiast Ciebie xD
Wracaj szybko do zdrowia! :*

To siedzenie w domu totalnie rozleniwia. :/ Wolałabym wrócić jutro do szkoły, ale gardło mnie okrutnie boli. Niby to tylko gardło, ale też mam "zmysłowy" chrypkowaty głos, i cokolwiek nie przełykam boli jak diabli. :(

Życze nam wszystkim (chorym) szybkiego powrotu do zdrowia.
Pytałyście się już o lekcje? Rany, jak ja nie lubię zaległości. :/

Mi koleżanka skanuje lekcje i wysyła na pocztę, więc bardzo wygodna sprawa ;)
Ja nie znoszę tego przepisywania -.- , jest strrrraszne!

A ja jeszcze się trzymam mimo, że katar mam. Dziś ciężkie lekcje były, ale mało zadań domowych. ;) No i gadałyśmy z dziewczynami o dniu chłopaka. Postanowiliśmy im zrobić niespodziankę i zbieramy kasę do końca tygodnia. :)

I wszystkim chorym życzę powrotu do zdrowia i mniej zaległości. :*

A myśmy miały dziś kartkówkę z matmy i taki jeden głupi błąd zrobiłam i mam 4, buu :(

Też miałam dziś kartkówkę z matmy i chyba dobrze nie będzie. Się poczeka i się zobaczy.. :p

jak ja nie znoszę matmy :/ ...  na szczęście mam tylko 3 w tygodniu! :D
Simi- nie martw się! 4 to bardzo dobra ocena (i to jeszcze z matmy! :p) :good: . Ja na kartkówkach/sprawdzianach zawsze robię głupie błędy xD , kiedyś pamiętam, że napisałam 5+3=15 xD . Nie śmiać się tylko! :p

No to moja koleżanka z klasy zapomniała jaki jest pierwiastek z 49 i też przez to gorszą ocenę miała.
A z niej niezła prymuska, więc był lament. :p

No to czaicie to, że ja z wykresu zamiast 8 przepisałam 5, bo mi się zlazło z kratkami :p

No i po wygładach :) powiem wam, że to jest baardzo ciekawy temat :) nigdy bym nie przepuszczała, że Transplantacja Organów tak mnie "wciągnie" :D
Najważniejszy temat to "Tranplantacja organów w odniesieniu do innych religii świata" :) bardzo miły ksiądz o tym mówił :D

Simi- ja doskonale to rozumiem ;) (wszystko jest możliwe :p )

AnJalii- to dobrze, że Ci się podobało :D

AnJalii, a co to wygłady? xD

się jej pomyliło :p

No hehe xD miały być WYKŁADY :p

A tam, zdarza się! :)

A ja muszę siedzieć nad książkami jeżeli chcę mieć weekend w pełni wolny. :( Najwięcej mam z Angielskiego, bo prawie codziennie (może przesadam) mamy kartkówki. Zaraz skończę pracę na Biologię.

ja się ciesze, że już zaczyna sie weeked bo ja miałam ciężki tydzień codziennie z czegoś coś miałam dziś np. 3 kartkówki i do odpowiedzi brała

Uff a ja się dowiedziałam, że nie mam w poniedziałek klasówki z matematyki!! jea!! :D

To miały być kawiarenkowe spotkania, więc... zapraszam na herbatę od 'wujka' xD

A ja muszę na jutro skończyć prezentację z WOSu, nauczyć się na historię, matmę i angielski. Ale matmę rozumiem to nie muszę, angielski to tylko kilka słówek, bo resztę znam to to 5 minut, na historię, bo u nas robimy tak, że na każdą lekcję uczy się jedna, którą nauczyciel pyta i ja się zgłosiłam na jutro, bo są tylko 2 tematy, a potem będą po 3 xD A z WOSu mam dopiero 1,5 min, a ma być ok. 5. Ale chcę tam wrzucić jeszcze filmik to będzie prawie minuta, to już mało zostanie, bo nie musi być pełnych 5, tylko żeby nie przekraczało. :D A, i jeszcze dziewczyny mają do mnie wpaść, żeby im matmę wytłumaczyć :p
A, i się pochwalę, że dostałam piąteczkę z fizyki, bo jako pierwsza zrobiłam jedno zadanie :D Następna dziewczyna była po jakiś 10 minutach :D I z testu startowego z historii miałam 49%, łaaał :D Z chemii miałam 36% xD

Dzięki Red pyszna herbatka :*

simi to nawet ok Ci poszły te testy :)

Red, pyszna herbatka. Dziękujemy. :*

O, simi, gratulację! Świetnie ci te testy poszły. :)

Nom, a ja muszę dziś nadrobić z wczoraj zadania. Naprawdę momentami wolę wrócić do szkoły, ale z takim samopoczuciem to chyba nawet bym nie doszła. :(

Świetnie? Właśnie mi się wydaje, że nie za dobrze. :p Znaczy ten z chemii nie za dobrze, bo z historii  to jest ok. prawie połowa. :D Ciekawa jestem ile będę mieć z geografii, bo wydaje mi się, że dobrze napisałam, no ale zobaczymy. A, za niedługo odpowiadam z historii, mam nadzieję, że mi dobrze pójdzie. No i, że z tej prezentacji na WOS będę mieć chociaż 4...

Kochani tydzień po... już dawno minął, zamykam temat.