6 | 100% - 1 | |||||
5 | 0% - 0 | |||||
4 | 0% - 0 | |||||
3 | 0% - 0 | |||||
2 | 0% - 0 | |||||
1 | 0% - 0 | |||||
|
Gatunek: dramat, romans
Produkcja: Dhillin Mehta
Reżyseria: Imtiaz Ali
Scenariusz: Imtiaz Ali, Muazzam Beg
Muzyka: A R Rahman
Choreografia: Ashley Lobo, Bosco-Caesar
Obsada: Ranbir Kapoor, Nargis Fakhri, Shammi Kapoor, Aditi Rao Hydari, Kumud Mishra, Piyush Mishra, Shernaz Patel
Fabuła: Janardhan Jakhar (Ranbir Kapoor) marzy o zostaniu gwiazdą muzyki. Jego przyjaciel, Khatana (Kumud Mishra), uświadamia mu, że mając zwykłe życie, pozbawione cierpienia, ciężko mu będzie zostać gwiazdą rocka. Janardhan bierze sobie do serca tę radę i postanawiać wystawić je na zawód miłosny. Heer (Nargis Fakhri), szkolna łamaczka serc, odrzuca jego zaloty. Janardhan jest pewny, że to już krok bliżej do stania się gwiazdą z prawdziwego zdarzenia. Jednak znajomość z Heer podąża coraz dalej... Czy ich związek będzie możliwy? Również jego muzyczna kariera, jako Jordana, nabiera tempa.
opis by me
______________________
Kolejny film z Ranbirem, do którego mogę założyć wątek na tym forum. Bardzo mnie to cieszy, bo na każdym innym forum już nie mam tej przyjemności.
Nie chciałabym się za dużo rozpisywać o własnej ocenie. Uważam, że film jest świetny, chwytający za serce, po prostu piękny... Imtiaz Ali jak zawsze trzyma poziom i opowiada nam ciekawą historię. Uwielbiam tego reżysera... Tytuł może być mylący i to bardzo, bo jak dla mnie to film przede wszystkim o miłości - tej namiętnej, najsilniejszej...
Ranbir R E W E L A C Y J N Y ! Chyba pierwszy raz miałam wrażenie, że tak wszedł w swoją rolę, że nie widziałam nic a nic z Ranbira, tylko i wyłącznie jego postać. Zresztą tyle nagród na koncie za rolę Jordana mówi za siebie. W pełni zasłużone!
Nargis Fakhri też poradziła sobie całkiem nieźle. Nieindyjska modelka debiutująca w Bollywood... Rzecz bardzo codzienna. Ale naprawdę uważam, że dała z siebie wszystko i mieli fajną chemię z Ranbirem.
Muzyka też przepiękna, od kilku dni nie mogę się od niej uwolnić.
Film serdecznie polecam, warto zobaczyć!
Ostatnio edytowany przez Red (2012-03-18 21:44:28)
Offline
Stały Bywalec
Po raz kolejny zachęcona opinią Red do obejrzenia filmu(a zwłaszcza tym zdaniem"Tytuł może być mylący i to bardzo, bo jak dla mnie to film przede wszystkim o miłości - tej namiętnej, najsilniejszej...")postanowiłam zobaczyć to dzieło.Na początku film wydawał mi się nudny i ciągnący się.Jednak z każdą kolejną minutą zaczęłam się wkręcać.Ranbir pokazał swój świetny talent aktorski.Nargis w niektórych momentach niestety mnie irytowała swoją grą,ale nie było znowu,aż tak źle.Muzyka cudowna.Najbardziej podobają mi się te dwie piosenki http://www.youtube.com/watch?v=xQryki2ZhYA
http://www.youtube.com/watch?v=nU560ZcI … re=related .
Podsumowując:film piękny...
Cóż pozostaje mi tylko tak jak moja poprzedniczka polecić go wszystkim
Ostatnio edytowany przez Rani87 (2012-03-26 18:46:21)
Offline